- Kategorie bloga:
- >100.122
- accent zimówka.196
- Czasówka Felt B12.18
- do i z pracy.456
- focus izalco.61
- merida road race 901.795
- MTB.91
- szosa.1056
- trenażer.112
- zawody.80
Wpisy archiwalne w kategorii
>100
Dystans całkowity: | 14441.00 km (w terenie 93.00 km; 0.64%) |
Czas w ruchu: | 462:13 |
Średnia prędkość: | 31.24 km/h |
Maksymalna prędkość: | 84.00 km/h |
Suma podjazdów: | 32649 m |
Maks. tętno maksymalne: | 201 (106 %) |
Maks. tętno średnie: | 165 (87 %) |
Suma kalorii: | 360674 kcal |
Liczba aktywności: | 122 |
Średnio na aktywność: | 118.37 km i 3h 47m |
Więcej statystyk |
szosa
Czwartek, 30 sierpnia 2012 | dodano:30.08.2012 Kategoria >100, merida road race 901, szosa
- DST: 118.00km
- Czas: 04:01
- VAVG 29.38km/h
- VMAX 81.00km/h
- Temp.: 27.0°C
- HRmax: 174 ( 92%)
- HRavg 143 ( 76%)
- Kalorie: 3325kcal
- Sprzęt: merida - przerobiona na zimówkę
- Aktywność: Jazda na rowerze
Szosa samotnie do Kamieńska na hałdę 5x podjazd i powrót. Temp. ma podjazdach to całe 32 stopnie lało się ze mnie strasznie. Najgorzej odczułem samotny powrót i obowiązkowy sklep w Bogdanowie, lody i pepsi by ochłodzić trochę organizm. Później już było lepiej.
szosa
Niedziela, 26 sierpnia 2012 | dodano:26.08.2012 Kategoria >100, merida road race 901, szosa
- DST: 104.00km
- Czas: 03:19
- VAVG 31.36km/h
- VMAX 54.00km/h
- Temp.: 21.0°C
- HRmax: 185 ( 98%)
- HRavg 140 ( 74%)
- Kalorie: 2681kcal
- Sprzęt: merida - przerobiona na zimówkę
- Aktywność: Jazda na rowerze
Ustawka w Piotrkowie. Pogoda paskudna i liczba kolarzy była efektem tylko 4. Pojechaliśmy na pętle Rubina i pętelkę Szydłów. Jedyna trudność dzisiejszej trasy to warunki atmosferyczne oraz prowadzenie na czole prawie całą ustawkę akcentując mocno każde wzniesienie a później czekałem na resztę. Trening udany, chodź gumę złapałem.
szosa
Środa, 15 sierpnia 2012 | dodano:15.08.2012 Kategoria >100, merida road race 901, szosa
- DST: 162.00km
- Czas: 05:04
- VAVG 31.97km/h
- VMAX 54.00km/h
- Temp.: 14.0°C
- HRmax: 189 (100%)
- HRavg 138 ( 73%)
- Kalorie: 3911kcal
- Sprzęt: merida - przerobiona na zimówkę
- Aktywność: Jazda na rowerze
Dziś ustawka w Piotrkowie i w planach dystans ponad 100km. Na miejscu zbiórki odbyła się prawdziwa debata która trwała ponad 30min. udało się i pojechaliśmy do Przedborza. Trasa fajna ale pogoda do dupy i to było najgorsze utrudnienie.
tempo raczej mocne wycieczkowe reszta to dystans. Na podjazdach się nie oszczędzaliśmy. Na powrocie na Pociesznej górce poszedł odjazd a mnie coś zblokowało. Do peletonu dość szybko dojechałem a Czarek i Janusz uciekli. Ucieczka była pod kontrolą ale gdy zaczęła się pogoń to już reszta moich współtowarzyszy opadła z sił. I tak farciarze dojechali do mety pod wiatr. a jak finiszowałem na 3 miejscu skoczywszy trochę wcześniej- na liczniku mi pokazało 140km. Dalej droga do domu to była masakra pod wiatr a prędkość jazdy mieściła się 20-25 km/h. Trening udany oby więcej takich oraz frekwencja zawsze mogła być większa.
tempo raczej mocne wycieczkowe reszta to dystans. Na podjazdach się nie oszczędzaliśmy. Na powrocie na Pociesznej górce poszedł odjazd a mnie coś zblokowało. Do peletonu dość szybko dojechałem a Czarek i Janusz uciekli. Ucieczka była pod kontrolą ale gdy zaczęła się pogoń to już reszta moich współtowarzyszy opadła z sił. I tak farciarze dojechali do mety pod wiatr. a jak finiszowałem na 3 miejscu skoczywszy trochę wcześniej- na liczniku mi pokazało 140km. Dalej droga do domu to była masakra pod wiatr a prędkość jazdy mieściła się 20-25 km/h. Trening udany oby więcej takich oraz frekwencja zawsze mogła być większa.
Memoriał Sławka Rubina
Sobota, 4 sierpnia 2012 | dodano:04.08.2012 Kategoria >100, merida road race 901, szosa, zawody
- DST: 101.00km
- Czas: 02:31
- VAVG 40.13km/h
- VMAX 63.00km/h
- Temp.: 26.0°C
- HRmax: 185 ( 98%)
- HRavg 165 ( 87%)
- Kalorie: 2641kcal
- Sprzęt: merida - przerobiona na zimówkę
- Aktywność: Jazda na rowerze
Długo oczekiwany wyścig szosowy pod nosem. 7 rundek po 14,3 km dające ostro po dupie. Tempo rwane ale to wszystko do okiełznania. Co chwilę w peletonie słychać głosy wyczerpania. Do 5 okrążenia czułem się świetnie nawet skoczyłem ale to bardziej chodziło bym ładnie wszedł w zakręt na prędkości , bo gonienie mnie męczyło. Kilka prób odjazdów udało się skasować i dramat na 6 okrążeniu , zawodnik z teamu kalita puścił koło a peleton mocno ruszył goniłem do samego Tuszyna i udało się ale kosztowało mnie to cały zapas energii. Nawet inny kolarz również z Bełchatowa zdziwił się że dojechałem do grupy. Udało się wyjść na czoło w połowie 7 rundy i słysząc w peletonie brak chętnych do gonienia trójki uciekających(m.in. Pila)celowo nie podkręcałem tępa a peleton nie rwał do przodu.( zawodnik z Bełchatowa śmiał się że mam zawodnika z przodu to zwalniam). I tak dojechałem w peletonie zasadniczym do mety z brakiem sił na finisz , które zostały na 6 rundzie :-)Chłopaki z Piotrkowa też zdziwili się że udało się dogonić peleton. Cel minimum zrealizowany dojechałem w peletonie ale został mały niedosyt. Jest na czym popracować. Gratulacje Pilu 2 miejsce a ja dopiero 17.
szosa
Wtorek, 31 lipca 2012 | dodano:31.07.2012 Kategoria >100, merida road race 901, szosa
- DST: 102.00km
- Czas: 02:59
- VAVG 34.19km/h
- VMAX 61.00km/h
- Temp.: 145.0°C
- HRmax: 191 (101%)
- HRavg 145 ( 77%)
- Kalorie: 2575kcal
- Sprzęt: merida - przerobiona na zimówkę
- Aktywność: Jazda na rowerze
Wtorkowa popołudniowa ustawka, powrót z Piotrkowa przez Srock i tam dostałem telefon od żony by dojechać do Łodzi. I wyszło 102km. Od Piotrkowa spokojnie w tleniku. Z Łodzi wróciłem już samochodem.
szosa
Niedziela, 29 lipca 2012 | dodano:29.07.2012 Kategoria >100, merida road race 901, szosa
- DST: 102.00km
- Czas: 02:57
- VAVG 34.58km/h
- VMAX 54.00km/h
- Temp.: 25.0°C
- HRmax: 190 (101%)
- HRavg 144 ( 76%)
- Kalorie: 2497kcal
- Sprzęt: merida - przerobiona na zimówkę
- Aktywność: Jazda na rowerze
ustawka w Piotrkowie. Chętnych mniej. Pojechaliśmy na rundy do Szydłowa. Warunki paskudne wiatr i deszcz, prawdziwa szosowa masakra tyle że ciepło. Co runda ktoś odpadał i tak na finiszu było nas pięciu i byłem ..... Wracając do domu dokręciłem jeszcze 10 km.
szosa
Niedziela, 15 lipca 2012 | dodano:15.07.2012 Kategoria >100, merida road race 901, szosa
- DST: 113.00km
- Czas: 03:10
- VAVG 35.68km/h
- VMAX 58.00km/h
- Temp.: 22.0°C
- HRmax: 201 (106%)
- HRavg 156 ( 82%)
- Kalorie: 3037kcal
- Sprzęt: merida - przerobiona na zimówkę
- Aktywność: Jazda na rowerze
Ustawka dziś w Łodzi- Rzgowska . Bardzo mocne tępo i po skręcie przy wiatrakach peleton się porwał. 2 razy dociągałem a trzeci raz już puściłem. Ukształtowała się 15 osobowa grupa i tak kręciliśmy. Peleton mieliśmy w zasięgu wzroku do Dłutowa. średnia z pętli ok 40km/h.Finisz udany pierwszy. BARDZO WIAŁO>
szosa
Sobota, 7 lipca 2012 | dodano:07.07.2012 Kategoria >100, merida road race 901, szosa
- DST: 152.00km
- Czas: 04:34
- VAVG 33.28km/h
- VMAX 60.00km/h
- Temp.: 29.0°C
- HRmax: 196 (104%)
- HRavg 147 ( 78%)
- Kalorie: 4023kcal
- Sprzęt: merida - przerobiona na zimówkę
- Aktywność: Jazda na rowerze
Dziś udałem się na ustawkę do Łodzi pod kasztany. Okazało się że część ścigantów pojechało w inną część Łodzi. Początek wyjątkowo spokojny, później podzielił się peleton na mniejsze grupki i każda pojechała w swoją stronę. Pojechałem z najmocniejszą grupą tempo radykalnie się powiększało.
kilka razy byłem bliski zgonu ale udało się dojechać i finiszować na 3 lub 4 miejscu. Uzupełnienie węgli w miejscowym sklepie i spokojny powrót do domu. Część trasy towarzyszył mi kolega Kieruzel umilając pogaduszkami.
kilka razy byłem bliski zgonu ale udało się dojechać i finiszować na 3 lub 4 miejscu. Uzupełnienie węgli w miejscowym sklepie i spokojny powrót do domu. Część trasy towarzyszył mi kolega Kieruzel umilając pogaduszkami.
TOUR DE BANAŚ
Niedziela, 1 lipca 2012 | dodano:01.07.2012 Kategoria >100, merida road race 901, szosa, zawody
- DST: 122.00km
- Czas: 03:36
- VAVG 33.89km/h
- VMAX 56.00km/h
- Temp.: 34.0°C
- HRmax: 200 (106%)
- HRavg 150 ( 79%)
- Kalorie: 3274kcal
- Sprzęt: merida - przerobiona na zimówkę
- Aktywność: Jazda na rowerze
Lokalny wyścig z nagrodami.
dystans ok. 80km średnia prawie 38km/h. Temp. w słońcu ok 40 stopni.
Ból , pot i wywalczone drugie miejsce. Była próba ucieczki ale brakło mi solidnego kompana bo Nurek odpuścił. W pięciu dojechaliśmy do kreski. Skoczył Czarek i Nurek a jak zwykle spóźniony ale walczy się do końca i udało się. Drugie miejsce a skurcze to łapały wszystkich więc o nich nie piszę.
dystans ok. 80km średnia prawie 38km/h. Temp. w słońcu ok 40 stopni.
Ból , pot i wywalczone drugie miejsce. Była próba ucieczki ale brakło mi solidnego kompana bo Nurek odpuścił. W pięciu dojechaliśmy do kreski. Skoczył Czarek i Nurek a jak zwykle spóźniony ale walczy się do końca i udało się. Drugie miejsce a skurcze to łapały wszystkich więc o nich nie piszę.
szosa
Poniedziałek, 25 czerwca 2012 | dodano:25.06.2012 Kategoria >100, merida road race 901, szosa, zawody
- DST: 105.00km
- Czas: 03:17
- VAVG 31.98km/h
- VMAX 77.00km/h
- Temp.: 19.0°C
- HRmax: 192 (102%)
- HRavg 135 ( 71%)
- Kalorie: 2493kcal
- Sprzęt: merida - przerobiona na zimówkę
- Aktywność: Jazda na rowerze
Regeneracyjna jazda z Pilem 3 pętle Szydłów i oczywiście finisz. Wróciłem do domu dokręcając km bo 65 to trochę za mało dla mnie. W Tuszynie złapałem się wywrotki lecz nie chciała polecieć więcej niż 78km/h a był jeszcze zapas mocy.