Info

baton rowerowy bikestats.pl

 Moje rowery

FOCUS IZALCO 4540 km
Czasówka Felt B12 633 km
merida - przerobiona na zimówkę 46246 km
Accent z błotnikami wersja zimowa 5204 km
to już było rama pękła. 2435 km
SCOTT SCALE 29 ELITE-sprzedany 2148 km

 Znajomi

wszyscy znajomi(11)

 Szukaj

 Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy tomgregor.bikestats.pl

 Archiwum

 Linki

Wpisy archiwalne w kategorii

merida road race 901

Dystans całkowity:45229.40 km (w terenie 0.00 km; 0.00%)
Czas w ruchu:1508:49
Średnia prędkość:31.49 km/h
Maksymalna prędkość:85.00 km/h
Suma podjazdów:57140 m
Maks. tętno maksymalne:213 (113 %)
Maks. tętno średnie:179 (95 %)
Suma kalorii:1144273 kcal
Liczba aktywności:795
Średnio na aktywność:60.63 km i 1h 53m
Więcej statystyk

szosa

Wtorek, 7 sierpnia 2012 | dodano:07.08.2012 Kategoria merida road race 901, szosa
  • DST: 68.00km
  • Czas: 02:15
  • VAVG 30.22km/h
  • VMAX 51.00km/h
  • Temp.: 26.0°C
  • HRmax: 159 ( 84%)
  • HRavg 121 ( 64%)
  • Kalorie: 1348kcal
  • Sprzęt: merida - przerobiona na zimówkę
  • Aktywność: Jazda na rowerze
Miała być popołudniowa ustawka ale nikt nie jechał. Pokręciłem po okolicy- cholernie wiało.

szosa

Niedziela, 5 sierpnia 2012 | dodano:05.08.2012 Kategoria merida road race 901, szosa
  • DST: 127.00km
  • Czas: 03:43
  • VAVG 34.17km/h
  • VMAX 57.00km/h
  • Temp.: 29.0°C
  • HRmax: 194 (103%)
  • HRavg 144 ( 76%)
  • Kalorie: 3082kcal
  • Sprzęt: merida - przerobiona na zimówkę
  • Aktywność: Jazda na rowerze
Ustawka w Piotrkowie- nowa trasa. Pierwszy raz jechałem i fajnie że można coś nowego wprowadzać. Wyścig jak to wyścig ciągle te same osoby pracują reszta się wozi ale tak wygląda ściganie się na szosie. Ciężko mi się kręciło po wczorajszym wyścigu, czułem km w syrach, teraz regeneracja i szykuję się na 15 Sierpnia. Znowu nowa trasa i dystans pow. 100km. Już się cieszę.

Memoriał Sławka Rubina

Sobota, 4 sierpnia 2012 | dodano:04.08.2012 Kategoria >100, merida road race 901, szosa, zawody
  • DST: 101.00km
  • Czas: 02:31
  • VAVG 40.13km/h
  • VMAX 63.00km/h
  • Temp.: 26.0°C
  • HRmax: 185 ( 98%)
  • HRavg 165 ( 87%)
  • Kalorie: 2641kcal
  • Sprzęt: merida - przerobiona na zimówkę
  • Aktywność: Jazda na rowerze
Długo oczekiwany wyścig szosowy pod nosem. 7 rundek po 14,3 km dające ostro po dupie. Tempo rwane ale to wszystko do okiełznania. Co chwilę w peletonie słychać głosy wyczerpania. Do 5 okrążenia czułem się świetnie nawet skoczyłem ale to bardziej chodziło bym ładnie wszedł w zakręt na prędkości , bo gonienie mnie męczyło. Kilka prób odjazdów udało się skasować i dramat na 6 okrążeniu , zawodnik z teamu kalita puścił koło a peleton mocno ruszył goniłem do samego Tuszyna i udało się ale kosztowało mnie to cały zapas energii. Nawet inny kolarz również z Bełchatowa zdziwił się że dojechałem do grupy. Udało się wyjść na czoło w połowie 7 rundy i słysząc w peletonie brak chętnych do gonienia trójki uciekających(m.in. Pila)celowo nie podkręcałem tępa a peleton nie rwał do przodu.( zawodnik z Bełchatowa śmiał się że mam zawodnika z przodu to zwalniam). I tak dojechałem w peletonie zasadniczym do mety z brakiem sił na finisz , które zostały na 6 rundzie :-)Chłopaki z Piotrkowa też zdziwili się że udało się dogonić peleton. Cel minimum zrealizowany dojechałem w peletonie ale został mały niedosyt. Jest na czym popracować. Gratulacje Pilu 2 miejsce a ja dopiero 17.

szosa

Sobota, 4 sierpnia 2012 | dodano:04.08.2012 Kategoria merida road race 901, szosa
  • DST: 29.00km
  • Czas: 01:01
  • VAVG 28.52km/h
  • VMAX 42.00km/h
  • Temp.: 26.0°C
  • HRmax: 158 ( 84%)
  • HRavg 136 ( 72%)
  • Kalorie: 777kcal
  • Sprzęt: merida - przerobiona na zimówkę
  • Aktywność: Jazda na rowerze
Bezpośrednio po wyścigu i uzupełnieniu płynów udałem się do Nowosolnej na działkę do rodziców. Tempo spokojne na rozkręcenie.

z pracy

Czwartek, 2 sierpnia 2012 | dodano:02.08.2012 Kategoria do i z pracy, merida road race 901, szosa
  • DST: 18.00km
  • Czas: 00:35
  • VAVG 30.86km/h
  • VMAX 42.00km/h
  • Temp.: 19.0°C
  • HRmax: 151 ( 80%)
  • HRavg 127 ( 67%)
  • Kalorie: 386kcal
  • Sprzęt: merida - przerobiona na zimówkę
  • Aktywność: Jazda na rowerze

szosa

Czwartek, 2 sierpnia 2012 | dodano:02.08.2012 Kategoria merida road race 901, szosa
  • DST: 44.00km
  • Czas: 01:27
  • VAVG 30.34km/h
  • VMAX 50.00km/h
  • Temp.: 29.0°C
  • HRmax: 154 ( 81%)
  • HRavg 126 ( 67%)
  • Kalorie: 943kcal
  • Sprzęt: merida - przerobiona na zimówkę
  • Aktywność: Jazda na rowerze
Od niechcenia wieczorne kręcenie -pętla rubina.

do pracy

Środa, 1 sierpnia 2012 | dodano:01.08.2012 Kategoria do i z pracy, merida road race 901, szosa
  • DST: 18.00km
  • Czas: 00:35
  • VAVG 30.86km/h
  • VMAX 40.00km/h
  • Temp.: 14.0°C
  • HRmax: 150 ( 79%)
  • HRavg 122 ( 64%)
  • Kalorie: 348kcal
  • Sprzęt: merida - przerobiona na zimówkę
  • Aktywność: Jazda na rowerze
Czułem w syrach wczorajszy trening i nieplanowane kręcone km

szosa

Wtorek, 31 lipca 2012 | dodano:31.07.2012 Kategoria >100, merida road race 901, szosa
  • DST: 102.00km
  • Czas: 02:59
  • VAVG 34.19km/h
  • VMAX 61.00km/h
  • Temp.: 145.0°C
  • HRmax: 191 (101%)
  • HRavg 145 ( 77%)
  • Kalorie: 2575kcal
  • Sprzęt: merida - przerobiona na zimówkę
  • Aktywność: Jazda na rowerze
Wtorkowa popołudniowa ustawka, powrót z Piotrkowa przez Srock i tam dostałem telefon od żony by dojechać do Łodzi. I wyszło 102km. Od Piotrkowa spokojnie w tleniku. Z Łodzi wróciłem już samochodem.

z pracy

Niedziela, 29 lipca 2012 | dodano:29.07.2012 Kategoria do i z pracy, merida road race 901, szosa
  • DST: 18.00km
  • Czas: 00:34
  • VAVG 31.76km/h
  • VMAX 41.00km/h
  • Temp.: 20.0°C
  • HRmax: 154 ( 81%)
  • HRavg 128 ( 68%)
  • Kalorie: 381kcal
  • Sprzęt: merida - przerobiona na zimówkę
  • Aktywność: Jazda na rowerze

szosa

Niedziela, 29 lipca 2012 | dodano:29.07.2012 Kategoria >100, merida road race 901, szosa
  • DST: 102.00km
  • Czas: 02:57
  • VAVG 34.58km/h
  • VMAX 54.00km/h
  • Temp.: 25.0°C
  • HRmax: 190 (101%)
  • HRavg 144 ( 76%)
  • Kalorie: 2497kcal
  • Sprzęt: merida - przerobiona na zimówkę
  • Aktywność: Jazda na rowerze
ustawka w Piotrkowie. Chętnych mniej. Pojechaliśmy na rundy do Szydłowa. Warunki paskudne wiatr i deszcz, prawdziwa szosowa masakra tyle że ciepło. Co runda ktoś odpadał i tak na finiszu było nas pięciu i byłem ..... Wracając do domu dokręciłem jeszcze 10 km.