Info

baton rowerowy bikestats.pl

 Moje rowery

FOCUS IZALCO 4540 km
Czasówka Felt B12 633 km
merida - przerobiona na zimówkę 46246 km
Accent z błotnikami wersja zimowa 5204 km
to już było rama pękła. 2435 km
SCOTT SCALE 29 ELITE-sprzedany 2148 km

 Znajomi

wszyscy znajomi(11)

 Szukaj

 Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy tomgregor.bikestats.pl

 Archiwum

 Linki

Wpisy archiwalne w kategorii

szosa

Dystans całkowity:56030.30 km (w terenie 152.00 km; 0.27%)
Czas w ruchu:1848:37
Średnia prędkość:30.49 km/h
Maksymalna prędkość:466.00 km/h
Suma podjazdów:87533 m
Maks. tętno maksymalne:213 (113 %)
Maks. tętno średnie:179 (142 %)
Suma kalorii:1407934 kcal
Liczba aktywności:1056
Średnio na aktywność:53.62 km i 1h 45m
Więcej statystyk

szosa

Czwartek, 22 marca 2012 | dodano:22.03.2012 Kategoria merida road race 901, szosa
  • DST: 88.00km
  • Czas: 02:47
  • VAVG 31.62km/h
  • VMAX 75.00km/h
  • Temp.: 14.0°C
  • HRmax: 174 ( 92%)
  • HRavg 140 ( 74%)
  • Kalorie: 2277kcal
  • Sprzęt: merida - przerobiona na zimówkę
  • Aktywność: Jazda na rowerze
Teściowa do pilnowania dzieci a Gregor do Łodzi załatwiać różne sprawy. Szkoda że musiałem jechać na drugi koniec miasta co mnie strasznie irytowało- odzwyczaiłem się miasta. ok 10km za tirem gdzie max wyniósł 75km/h, tir ze świniami i szybciej już nie jechał( przy tej prędkości za tirem nic nie czuć-brakowało z tyły 11. Dziś pierwszy test nowych opon - czuć obniżoną masę kół o prawie 200g a michelinki ładnie się kleją.

trenażer

Poniedziałek, 19 marca 2012 | dodano:19.03.2012 Kategoria merida road race 901, szosa
Spokojne rozkręcenie kopyt oczywiście na trenażerze.
Dziś doszły nowe opony do szosy micheliny pro3 po 205g każda plus dętki 80g i zyskuję na kołach ok 200g.

szosa

Niedziela, 18 marca 2012 | dodano:18.03.2012 Kategoria merida road race 901, szosa
  • DST: 114.00km
  • Czas: 03:26
  • VAVG 33.20km/h
  • VMAX 54.00km/h
  • Temp.: 19.0°C
  • HRmax: 190 (101%)
  • HRavg 145 ( 77%)
  • Kalorie: 2910kcal
  • Sprzęt: merida - przerobiona na zimówkę
  • Aktywność: Jazda na rowerze
Ustawka w Piotrkowie Tryb.. trasa nad Zalew w Cieszanowicach, dwie pętelki i powrót do Piotrkowa. Trochę wietrznie ale to już drugi dzień w krótkich spodenkach. Mocny trening na finiszu miałem 90 km i byłem trzeci .

szosa

Sobota, 17 marca 2012 | dodano:17.03.2012 Kategoria merida road race 901, szosa
  • DST: 122.00km
  • Czas: 04:01
  • VAVG 30.37km/h
  • VMAX 56.00km/h
  • Temp.: 24.0°C
  • HRmax: 184 ( 97%)
  • HRavg 139 ( 73%)
  • Kalorie: 3360kcal
  • Sprzęt: merida - przerobiona na zimówkę
  • Aktywność: Jazda na rowerze
Wybrełem się dziś pod kasztany na ustawkę szosową. Dizś telewizja robiła program o rowerzystach i wyjazd opóźnił się o 40min. Temp. dziś jak w lato, wyjechałem z domu było zimno a na trasie w Łodzi ponad 20. Przed Strykowem tak się zagotowałem że zmuszony byłem sie zatrzymać i rozebrać do krótkich rękawków. Peleton oczywiscie odjechał a ja przez Brzeziny , Łódź ( wizyta w sklepie rowerowym) wróciłem do domu.

szosa

Niedziela, 11 marca 2012 | dodano:11.03.2012 Kategoria >100, merida road race 901, szosa
  • DST: 124.00km
  • Czas: 04:06
  • VAVG 30.24km/h
  • VMAX 61.00km/h
  • Temp.: 8.0°C
  • HRmax: 191 (101%)
  • HRavg 154 ( 81%)
  • Kalorie: 3826kcal
  • Sprzęt: merida - przerobiona na zimówkę
  • Aktywność: Jazda na rowerze
Ustawka w Piotrkowie .Trasa do Łasku i nawrotka . do Łasku pod wiatr, powrót z wiaterkiem. Finisz wyszedł mi na 105 km, średnia ponad 35km/h i kompletnie się nie udał.Może nie chodzi o brak sił ale o ustawienie na finisz, byłem dopiero 4. Powrót to dramat. Prędkośc oscylowała między 15-20km a po skręcie w Woli Kamockiej na Głuchów tak wiało że momentami miałem problem by utrzymać się na jezdni-następnym razem będzie lepiej a trening świetnie przepracowany.

szosa

Sobota, 10 marca 2012 | dodano:10.03.2012 Kategoria merida road race 901, szosa
  • DST: 80.00km
  • Czas: 02:29
  • VAVG 32.21km/h
  • VMAX 73.00km/h
  • Temp.: 6.0°C
  • HRmax: 179 ( 95%)
  • HRavg 148 ( 78%)
  • Kalorie: 2326kcal
  • Sprzęt: merida - przerobiona na zimówkę
  • Aktywność: Jazda na rowerze
Do Rzgowa udałem się na ustawkę- od Kruszowa podłączyłem sie pod tira i z prędkością ponad 70 km/h dojechałem na miejsce. Od dziś podobno ruszyły kasztany więc na trasę ruszyliśmy w trójkę. Jeden kolarz na rowerku na wypasie( felcik carbon, sram force itp.) zmierzył moją sorę dziwnym wzrokiem-wiek o kilka lat młodszy. Ruszyliśmy na standardową pętlę. Kolarz na felcie dyktuję tempo całe 23km/h a ja już się gotuję. Od Tuszyna na podjeździe wychodzę na zmianę i w połowie podjazdu wołają zwolnij albo jedź sam. Poczekałem ale kawałek dalej jechaliśmy pod wiatr i ta sama sytuacja- dalej pojechałem sam. Tak więc święta prawda" nie xtr napędzają rowery"

szosa

Niedziela, 4 marca 2012 | dodano:04.03.2012 Kategoria >100, merida road race 901, szosa
  • DST: 114.00km
  • Czas: 03:24
  • VAVG 33.53km/h
  • VMAX 54.00km/h
  • Temp.: 5.0°C
  • HRmax: 188 (100%)
  • HRavg 149 ( 79%)
  • Kalorie: 3040kcal
  • Sprzęt: merida - przerobiona na zimówkę
  • Aktywność: Jazda na rowerze
Dziś wybrałem się na ustawkę do Łodzi na Rzgowską. Wyruszyło nas ok 40 osób, piękna słoneczna pogoda sprzyjała. Rzgowa peleton się rozgrzewał i poszedł ogień. Po skręcie w Tuszynie w prawo Chała, Matusiak i jeszcze jeden kolarz uciekli na podjeździe - doskoczyłem do nich ale kosztowało to mnóstwo sił. Ucieczka przetrwała do Lutosławic- peleton nas wchłonął. O mały włos a został bym po za nim, ale koła nie puściłem. Dalsza część pętli rzgowskiej przebiegła spokojnie , lecz bardzo szybko. Prędkość peletonu to 40-45 km/h . Podjazd w Dłutowie to kolejne tętno maksymalne ale koło utrzymałem. Ostatnie kilometry to jazda ze skurczami. Po minięciu Pabianic zaczęły się skoki a meta była w Gospodarzu- w każdym skoku brałem udział. Pojechałiśmy przez Czyżeminek a tam są dwa ostre zakręty i peleton się rozwalił. I udało się na znaku byłem pierwszy- peleton naszej trójki nie złapał- tylko bluzgi z tyłu było słychać i ogólne nie zadowolenie z przebiegu finiszu -cuda się zdarzają . Podziękowania dla Bogusi Matusiak za motywowanie mnie do walki na końcówce. Średnia z samej pętli to ponad 38km/h. Dalej spokojnie dojechałem do Domu.

Po pętlach

Czwartek, 1 marca 2012 | dodano:01.03.2012 Kategoria merida road race 901, szosa
  • DST: 90.00km
  • Czas: 03:04
  • VAVG 29.35km/h
  • VMAX 40.00km/h
  • Temp.: 7.0°C
  • HRmax: 158 ( 84%)
  • HRavg 141 ( 75%)
  • Kalorie: 2502kcal
  • Sprzęt: merida - przerobiona na zimówkę
  • Aktywność: Jazda na rowerze
Pogoda paskudna mokro, deszcz i oczywiście wiatr ale lepsze to niż trenażer w domu. Dziś jazda po pętlach x5 zawsze można szybciej zwiać do domu jak się rozpada. Wróciłem oczywiście mokry ale z uśmiechem na twarzy.

szosa

Wtorek, 28 lutego 2012 | dodano:28.02.2012 Kategoria merida road race 901, szosa
  • DST: 61.00km
  • Czas: 02:14
  • VAVG 27.31km/h
  • VMAX 35.00km/h
  • Temp.: 1.0°C
  • HRmax: 149 ( 79%)
  • HRavg 132 ( 70%)
  • Kalorie: 1620kcal
  • Sprzęt: merida - przerobiona na zimówkę
  • Aktywność: Jazda na rowerze
Dziś na spokojnie jazda w tleniku bez szaleństw. Trasa do Łodzi przez Czarnocin i powrót. Od Łodzi wróciła zima a warunki się pogorszyły tzw. breja. Tempo jazdy spadło by zakres pulsu utrzymać a dalszej jazdy odechciało się.

szosa

Poniedziałek, 27 lutego 2012 | dodano:27.02.2012 Kategoria >100, merida road race 901, szosa
  • DST: 108.00km
  • Czas: 03:39
  • VAVG 29.59km/h
  • VMAX 54.00km/h
  • Temp.: 4.0°C
  • HRmax: 183 ( 97%)
  • HRavg 150 ( 79%)
  • Kalorie: 3308kcal
  • Sprzęt: merida - przerobiona na zimówkę
  • Aktywność: Jazda na rowerze
Dziś przyjemny trening w towarzystwie regenerującego się Pila i zmęczonego dniem wczorajszym Nurka.
trening wyczerpujący zwłaszcza ostatnie kilometry gdzie sam jechałem pod wiatr a on spowalniał miejscami do 20km/h. W Głuchowie zobaczyłem że licznik pokazuje 97km szybka decyzja dokręcamy. Pojechałem do Tuszyna -zawróciłem i w fantastycznych warunkach z wiatrem wróciłem do domu.