- Kategorie bloga:
- >100.122
- accent zimówka.196
- Czasówka Felt B12.18
- do i z pracy.456
- focus izalco.61
- merida road race 901.795
- MTB.91
- szosa.1056
- trenażer.112
- zawody.80
Wpisy archiwalne w kategorii
do i z pracy
Dystans całkowity: | 10764.00 km (w terenie 4.00 km; 0.04%) |
Czas w ruchu: | 378:25 |
Średnia prędkość: | 28.92 km/h |
Maksymalna prędkość: | 85.00 km/h |
Suma podjazdów: | 846 m |
Maks. tętno maksymalne: | 191 (101 %) |
Maks. tętno średnie: | 164 (142 %) |
Suma kalorii: | 279647 kcal |
Liczba aktywności: | 456 |
Średnio na aktywność: | 24.03 km i 0h 49m |
Więcej statystyk |
do pracy
Niedziela, 3 kwietnia 2011 | dodano:04.04.2011 Kategoria do i z pracy, merida road race 901, szosa
- DST: 25.00km
- Czas: 00:50
- VAVG 30.00km/h
- Temp.: 3.0°C
- HRmax: 140 ( 74%)
- HRavg 121 ( 64%)
- Kalorie: 514kcal
- Sprzęt: merida - przerobiona na zimówkę
- Aktywność: Jazda na rowerze
z pracy
Piątek, 1 kwietnia 2011 | dodano:01.04.2011 Kategoria szosa, do i z pracy
- DST: 25.00km
- Czas: 00:52
- VAVG 28.85km/h
- Temp.: 8.0°C
- HRmax: 156 ( 82%)
- HRavg 136 ( 72%)
- Kalorie: 610kcal
- Sprzęt: to już było rama pękła.
- Aktywność: Jazda na rowerze
Góral został ochrzczony -padało.
do pracy
Czwartek, 31 marca 2011 | dodano:01.04.2011 Kategoria szosa, do i z pracy
- Czas: 00:48
- Temp.: 2.0°C
- HRmax: 173 ( 92%)
- HRavg 141 ( 75%)
- Kalorie: 658kcal
- Sprzęt: to już było rama pękła.
- Aktywność: Jazda na rowerze
Nawet udało się piramidkę strzelić.
z pracy
Wtorek, 29 marca 2011 | dodano:29.03.2011 Kategoria do i z pracy, szosa
- DST: 25.00km
- Czas: 00:50
- VAVG 30.00km/h
- Temp.: -1.0°C
- HRmax: 170 ( 90%)
- HRavg 141 ( 75%)
- Kalorie: 700kcal
- Sprzęt: to już było rama pękła.
- Aktywność: Jazda na rowerze
do pracy
Poniedziałek, 28 marca 2011 | dodano:29.03.2011 Kategoria do i z pracy, szosa
- DST: 25.00km
- Czas: 00:51
- VAVG 29.41km/h
- Temp.: -2.0°C
- HRmax: 151 ( 80%)
- HRavg 133 ( 70%)
- Kalorie: 637kcal
- Sprzęt: to już było rama pękła.
- Aktywność: Jazda na rowerze
z pracy
Sobota, 26 marca 2011 | dodano:26.03.2011 Kategoria do i z pracy, merida road race 901, szosa
- DST: 25.00km
- Czas: 00:57
- VAVG 26.32km/h
- Temp.: -1.0°C
- HRmax: 155 ( 82%)
- HRavg 128 ( 68%)
- Kalorie: 615kcal
- Sprzęt: merida - przerobiona na zimówkę
- Aktywność: Jazda na rowerze
Ale się pogoda z pie............ła, z rowerem wiozłem chyba dodatkowo 5 kg lodu, przerzutki nie działały -masakra.
do pracy
Piątek, 25 marca 2011 | dodano:26.03.2011 Kategoria do i z pracy, merida road race 901, szosa
- DST: 25.00km
- Czas: 00:47
- VAVG 31.91km/h
- VMAX 42.00km/h
- Temp.: 4.0°C
- HRmax: 164 ( 87%)
- HRavg 144 ( 76%)
- Kalorie: 657kcal
- Sprzęt: merida - przerobiona na zimówkę
- Aktywność: Jazda na rowerze
Ale wiało.
z pracy
Środa, 23 marca 2011 | dodano:23.03.2011 Kategoria do i z pracy, merida road race 901, szosa
- DST: 94.00km
- Czas: 03:12
- VAVG 29.38km/h
- VMAX 50.00km/h
- Temp.: 9.0°C
- HRmax: 174 ( 92%)
- HRavg 144 ( 76%)
- Kalorie: 2758kcal
- Sprzęt: merida - przerobiona na zimówkę
- Aktywność: Jazda na rowerze
Trasa z Pabianic do Łodzi przez Konstantynów ( załatwienie kilku spraw) i powrót przez Tuszyn -Jutroszew-Lutosławice-Wola Kamocka-Grabica-Lutosławice-Głuchów. Momentami bardzo wiało i dodatkowo miałem duży opór na tylnym kole.(Przedwczoraj serwisowałem tylną piastę i za mocno ją skręciłem)
do pracy
Wtorek, 22 marca 2011 | dodano:23.03.2011 Kategoria do i z pracy, merida road race 901, szosa
- DST: 25.00km
- Czas: 00:46
- VAVG 32.61km/h
- VMAX 41.00km/h
- Temp.: 1.0°C
- HRmax: 171 ( 90%)
- HRavg 148 ( 78%)
- Kalorie: 649kcal
- Sprzęt: merida - przerobiona na zimówkę
- Aktywność: Jazda na rowerze
peleton
Niedziela, 20 marca 2011 | dodano:20.03.2011 Kategoria do i z pracy, merida road race 901, szosa
- DST: 70.00km
- Czas: 02:19
- VAVG 30.22km/h
- VMAX 54.00km/h
- Temp.: 5.0°C
- HRmax: 187 ( 99%)
- HRavg 147 ( 78%)
- Kalorie: 2037kcal
- Sprzęt: merida - przerobiona na zimówkę
- Aktywność: Jazda na rowerze
Dziś pierwsza jazda w peletonie lesz krótka, szybko mnie urwali na rantach. Skutki choroby odczuwałem. Trasa Głuchów - Tuszyn dalej rundą do Dłutowa, powrót przez Jutroszew-Lutosławice do Głuchowa. Następnym razem tak łatwo mnie nie zgubią.