- Kategorie bloga:
- >100.122
- accent zimówka.196
- Czasówka Felt B12.18
- do i z pracy.456
- focus izalco.61
- merida road race 901.795
- MTB.91
- szosa.1056
- trenażer.112
- zawody.80
Wpisy archiwalne w kategorii
merida road race 901
Dystans całkowity: | 45229.40 km (w terenie 0.00 km; 0.00%) |
Czas w ruchu: | 1508:49 |
Średnia prędkość: | 31.49 km/h |
Maksymalna prędkość: | 85.00 km/h |
Suma podjazdów: | 57140 m |
Maks. tętno maksymalne: | 213 (113 %) |
Maks. tętno średnie: | 179 (95 %) |
Suma kalorii: | 1144273 kcal |
Liczba aktywności: | 795 |
Średnio na aktywność: | 60.63 km i 1h 53m |
Więcej statystyk |
z pracy
Piątek, 30 kwietnia 2010 | dodano:30.04.2010 Kategoria do i z pracy, merida road race 901, szosa
- DST: 26.00km
- Czas: 00:48
- VAVG 32.50km/h
- HRmax: 173 ( 92%)
- HRavg 140 ( 74%)
- Kalorie: 683kcal
- Sprzęt: merida - przerobiona na zimówkę
- Aktywność: Jazda na rowerze
do pracy
Środa, 28 kwietnia 2010 | dodano:30.04.2010 Kategoria do i z pracy, merida road race 901, szosa
- DST: 26.00km
- Czas: 00:46
- VAVG 33.91km/h
- HRmax: 161 ( 85%)
- HRavg 136 ( 72%)
- Kalorie: 630kcal
- Sprzęt: merida - przerobiona na zimówkę
- Aktywność: Jazda na rowerze
do pracy
Poniedziałek, 26 kwietnia 2010 | dodano:27.04.2010 Kategoria do i z pracy, merida road race 901, szosa
- DST: 26.00km
- Czas: 00:46
- VAVG 33.91km/h
- HRmax: 145 ( 77%)
- HRavg 128 ( 68%)
- Kalorie: 465kcal
- Sprzęt: merida - przerobiona na zimówkę
- Aktywność: Jazda na rowerze
Do pracy po zawodach. Najgorszy pierwszy kilometr, później jakoś poszło. Problem z wejściem w wyższe strefy pulsu.
z pracy
Sobota, 24 kwietnia 2010 | dodano:24.04.2010 Kategoria do i z pracy, merida road race 901, szosa
- DST: 51.00km
- Czas: 01:38
- VAVG 31.22km/h
- VMAX 62.00km/h
- Temp.: 1.0°C
- HRmax: 177 ( 94%)
- HRavg 146 ( 77%)
- Kalorie: 1416kcal
- Sprzęt: merida - przerobiona na zimówkę
- Aktywność: Jazda na rowerze
Z pracy w Tuszynie zboczyłem na okoliczne górki
do pracy
Piątek, 23 kwietnia 2010 | dodano:24.04.2010 Kategoria do i z pracy, merida road race 901, szosa
- DST: 26.00km
- Czas: 00:46
- VAVG 33.91km/h
- Temp.: 1.0°C
- HRmax: 163 ( 86%)
- HRavg 144 ( 76%)
- Kalorie: 620kcal
- Sprzęt: merida - przerobiona na zimówkę
- Aktywność: Jazda na rowerze
z pracy
Czwartek, 22 kwietnia 2010 | dodano:22.04.2010 Kategoria do i z pracy, merida road race 901, szosa
- DST: 26.00km
- Czas: 00:45
- VAVG 34.67km/h
- Temp.: 3.0°C
- HRmax: 175 ( 93%)
- HRavg 144 ( 76%)
- Kalorie: 640kcal
- Sprzęt: merida - przerobiona na zimówkę
- Aktywność: Jazda na rowerze
z pracy po 48h - dobrze że wiatr wiał z boku i od tyłu, zmęczony ale łatwiej było wracać
do pracy
Wtorek, 20 kwietnia 2010 | dodano:22.04.2010 Kategoria do i z pracy, merida road race 901, szosa
- DST: 26.00km
- Czas: 00:42
- VAVG 37.14km/h
- VMAX 78.00km/h
- HRmax: 174 ( 92%)
- HRavg 139 ( 73%)
- Kalorie: 602kcal
- Sprzęt: merida - przerobiona na zimówkę
- Aktywność: Jazda na rowerze
Do pracy-prędkość max. miałem jadąc za tirem.
z pracy
Czwartek, 15 kwietnia 2010 | dodano:15.04.2010 Kategoria do i z pracy, merida road race 901, szosa
- DST: 26.00km
- Czas: 00:51
- VAVG 30.59km/h
- HRmax: 164 ( 87%)
- HRavg 140 ( 74%)
- Kalorie: 668kcal
- Sprzęt: merida - przerobiona na zimówkę
- Aktywność: Jazda na rowerze
do pracy
Środa, 14 kwietnia 2010 | dodano:15.04.2010 Kategoria do i z pracy, merida road race 901, szosa
- DST: 26.00km
- Czas: 00:44
- VAVG 35.45km/h
- HRmax: 162 ( 86%)
- HRavg 146 ( 77%)
- Kalorie: 663kcal
- Sprzęt: merida - przerobiona na zimówkę
- Aktywność: Jazda na rowerze
po deszczu, mokro- musiałem suszyć ciuchy w pracy.
szosa
Niedziela, 11 kwietnia 2010 | dodano:11.04.2010 Kategoria merida road race 901, szosa
- DST: 78.00km
- Czas: 02:33
- VAVG 30.59km/h
- VMAX 51.00km/h
- HRmax: 163 ( 86%)
- HRavg 141 ( 75%)
- Kalorie: 2180kcal
- Sprzęt: merida - przerobiona na zimówkę
- Aktywność: Jazda na rowerze
Wyszedłem na rower z myślą o jeździe w peletonie lecz do Tuszyna dojechało tylko kilku kolarzy ,jadących spokojnym tempem,które dla mnie było za wolne,więc jazde kontynuowałem sam. Bardzo wiało, czasami licznik pokazywał 19 km/h.Wiatr przeszkadzał prawie całą trasę a jak wiał z boku-to rower ustawiał się pod kątem bez deszczyku lekkiego też sie nieobyło. Mimo tych ciężkich warunków udało mi się wykręcić niezły czas- jestem z siebie zadowolony i czekam na pierwsze zawody w Daleszcach.